Kupno pierwszego samochodu w życiu jest ogromnym wydarzeniem. W końcu staniemy się przecież w pełni niezależni i całkowicie wolni. Wsiadając do swojego auta będziemy mogli pojechać gdzie tylko będziemy chcieli i kiedy będziemy chcieli. Minusem jest jednak fakt, że od tej pory spoczywają na nas wszystkie koszta związane z paliwem i serwisowaniem samochodu, a to powoduje, że jego zakup musi być kompromisem pomiędzy marzeniami, a rzeczywistością.

Dobre auto, to tanie auto

Każdy świeżo upieczony kierowca marzy o samochodzie szybkim i efektownym. Niestety takie samochody są po pierwsze drogie w zakupie, a po drugie drogie w utrzymaniu.
Początkujący kierowca będzie przynajmniej przez pierwszy okres czasu za kółkiem generował sporo ryzykownych sytuacji na drodze i niezbyt przemyślanych zachowań. Oznacza to, że ryzyko uszkodzenia samochodu będzie dość duże. Prowadzi to do wniosku, że jako pierwszy samochód powinno być wybrane przede wszystkim tanie auto, którego naprawy nie będą zbyt kosztowne, a ewentualne uszkodzenia zbyt bolesne dla serca. Ideałem dla młodego kierowcy będzie zatem mały miejski samochód.

Najlepszy wybór to mały miejski samochód

Dlaczego właśnie takie auto będzie najlepsze? Przed wszystkim jest tanie. Po drugie jest małe i każdy początkujący kierowca nie będzie miał problemów z zaparkowaniem go. A po trzecie, taki mały samochodzik będzie stosunkowo mało palił, więc jego pojawienie się w rodzinie nie zrujnuje comiesięcznego budżetu.
Po zdobyciu doświadczenia oczywiście przyjdzie chęć na większe i szybsze auto, jednak na początek taki mały miejski samochód będzie wprost stworzony dla nowego kierowcy.